„Stara Słaboniowa i Spiekładuchy” Joanny Łańcuckiej [recenzja]
„Stara Słaboniowa i Spiekładuchy” to opowieść, w której świat ludzi miesza się ze światem duchów rodem ze słowiańskiej mitologii i ludowych podań. Ludzkie tajemnice i fantazje materializują się pod zaskakującymi i przeraźliwymi postaciami, a mała wieś gdzieś przy wschodniej granicy z niewiadomych przyczyn wciąż jest nękana przez siły nieczyste. Mieszkańcy Capówki, chcąc zaznać spokoju, muszą prosić o pomoc starą Słaboniową – kobietę, która z nieznanych im powodu zdaje się mieć bardzo szeroką wiedzę o okolicznej demonologii.