Brzoza – drzewo wiosny, zdrowia i kobiecości

Wszyscy doskonale brzozy – cienkie, wiotkie drzewa z białymi pniami, którym od wieków przypisywano wiele magicznych właściwości. Dawni Słowianie brzozę kojarzyli przede wszystkim z wiosną i kobiecością. Należy przypomnieć o tym, że rodzima słowiańska nazwa marca to brzezień  – miesiąc brzóz. Brzozy w wymiarze sakralnym towarzyszyły jednak Słowianom nie tylko w marcu, ale i przez całą wiosnę, przez co dziś brzozę zwykło uważać się drzewo najczęściej kojarzone z wiosną.

Brzoza często powraca przy okazji rozmaitych wiosennych rytuałów. Brzozowymi witkami okładano się przy okazji Jarych Godów i ludowych obchodów Śmigusa Dyngusa, po to by zapewnić sobie płodność i urodzaj. Brzozy ważne były również podczas obchodów pogańskiego Stada, kiedy to składano pod nimi ofiary z jedzenia: m.in. z kaszy, pierogów i jajecznicy. W czasie ludowych obchodów Zielonych Świątek ludność wiejska zabierała ze sobą do domów brzozowe gałązki bądź nawet niewielkie drzewka, po to by zapewnić sobie urodzaj i ochronić domostwo od złego. Dziś zwyczaj ten przetrwał w polskim katolicyzmie, gdzie wracający po procesji z okazji obchodów Bożego Ciała ludzie zabierają z procesyjnych ołtarzy gałązki do swojego domu. Zresztą nieprzypadkowo to właśnie brzozami najczęściej przyozdabia się ołtarze w tym dniu. Na wschodzie Polski brzozowe gałązki zabiera się ze sobą również przy okazji poprzedzającego Boże Ciało zwyczaju poświęcenia pól, który w oczywisty sposób łączy się z pogańską symboliką brzozy. Urwane gałązki brzóz wsadzano pod strzechy, żeby zabezpieczyć się przez piorunami i gwałtownymi nawałnicami. Umieszczano je również w polu, chcąc ochronić zbiory przed szkodliwym robactwem.

Autor: Bart Evenson (CC)
Autor: Bart Everson (CC)

Za sprawą wiotkości i delikatności brzozę, podobnie zresztą jak wierzbę, zwykło kojarzyć się z kobiecością. Choć brak brzozie okazałości i siły dębu, drzewo to zostało wyniesione wśród Słowian do miana drzewa boskiego. Z brzozą łączono kult słowiańskiej Matki Ziemi, Mokoszy. Zarówno dąb, jak i brzoza to drzewa silnie związane ze słowiańską symboliką płci. Słowiański mężczyzna powinien być jak dąb – silny, dobrze zbudowany i nieugięty, zaś od kobiety oczekuje się typowej dla brzóz delikatności. Witkami z brzozowych gałęzi chętnie smagały się w czasie kąpieli w bani słowiańskie kobiety, chcąc w ten sposób zapewnić sobie zdrowie, płodność i atrakcyjność. Jeszcze dziś gdzieniegdzie na wsiach młode, szczupłe i atrakcyjne kobiety określa mianem brzózek. Etnografowie poświadczają nawet ludowe zwyczaje przebierania brzóz w dziewczęce ubrania. Trudno zatem o drugie równie mocno kobiece drzewo.

Brzoza w wielu rytuałach pełni funkcję pośrednika. Przez wykonane z brzozy koła całowano się podczas obchodów pogańskiego Stada, gałązki brzozowe układano na mogiłach zmarłych, po to by dać im możliwość pożegnania się z żyjącymi. Brzozy wykorzystywano również podczas wróżenia. Odwrócone plecami do drzewa panny próbowały wrzucać na brzozy swe wianki, po to by dowiedzieć się, ile lat będą czekać jeszcze na zamążpójście. Wróżono również w oparciu o wykonane z brzozowych gałęzi miotły, które dawniej obecne były w wielu domostwach. Jeśli taka ustawiona w kącie miotła przewróciła się bez wyraźnego powodu, była to zapowiedź nadchodzącej śmierci.

Ole Husby (CC)
Ole Husby (CC)

Przypisywane brzozie magiczne właściwości wynikają zapewne stąd, że drzewo to miało niegdyś powszechne zastosowanie w lecznictwie i medycynie. Brzoza jest dobra na wszystko i jej poszczególne elementy mogą znaleźć rozmaite zastosowanie w naszych domach. W wypadku brzozy na medyczny użytek mogą posłużyć liście, pączki, kora i przede wszystkim wydobywany z brzozy sok,  tzw. oskoła lub bzowina, od którego utworzona została białoruska nazwa marca Сакавік (Sakavik). Skojarzenie marca z brzozą wzięło właśnie stąd, że najczęściej to właśnie w tym miesiącu pozyskiwano z tego drzewa wykorzystywane w medycynie ludowej składniki.

Powszechnie oskołę zwykło uważać się za największy skarb, jaki tylko można pozyskać z brzozy. Wielowiekowe doświadczenie pokazuje, że sok z tego drzewa najlepiej jest pozyskiwać w marcu i kwietniu, kiedy to smak tego specyfiku jest dla człowieka najprzyjemniejszy. Żeby pozyskać tę ozdrowieńczy napój należy nawiercić pień drzewa lub wbić w niego patyk lub rurkę, dzięki którym będzie można zebrać wypływający płyn. Brzozowy sok jest bogaty w cukry naturalne, kwasy organiczne, aminokwasy, witaminy i sole mineralne. Oskoła ma działanie moczopędne, przez co napój ten oczyszcza i wzmacnia organizm. Bzowina pozytywnie wpływa na pracę serca, wątroby i nerek, przez co dbający o zdrowie człowiek powinien dbać o to, by zapewnić sobie zapasy tego naturalnego skarbu.

Kolejnym niezwykłym surowcem leczniczym są liście brzozowe, które zbiera i suszy się wiosną, po to by następnie wykorzystać ich lecznicze właściwości. Suszone liście brzozy, podobnie jak oskoła, mają działanie moczopędne i odtruwające. Co więcej mają też one działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne, a także przeciwobrzękowe. Liście brzozy stosuje się w leczeniu chorób układu moczowego i gruczołu krokowego, a także w terapii reumatyzmu i dny. Podobne działanie mają zbierane zimą i wczesną wiosną brzozowe pączki, które dodatkowo wykorzystuje się w terapii schorzeń dermatologicznych, np. przy wypadaniu włosów i łuszczycy.

Właściwości lecznicze przypisuje się również pozyskiwanej z kory drzewa czarnej hubie brzozowej, która porasta osłabione fragmenty brzozowych konarów. Na Rusi i Syberii wywar z tego grzyba znany jest pod nazwą czaga-chaga. Wywar ten wykorzystuje się czasem w leczeniu chorób przewodu pokarmowego. Czarna huba brzozowa może być pomocna dla żołądka, jelit, dwunastnicy, wątroby i śledziony. Substancja ta obniża stężenie cukru we krwi, a także pobudza organizm do produkcji interferonu, który ma działanie przeciwwirusowe, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Preparaty z huby stosuje się czasem wspomagająco w leczeniu chorób nowotworowych, po to by zapobiegać negatywnym skutkom radioterapii. Huba brzozowa pozytywnie wpływa także na funkcjonowanie układu nerwowego i ma działanie uspokajające.

Zwolennicy medycyny naturalnej o leczniczych właściwościach brzóz mogliby zapewne rozprawiać bez końca, jednak już nawet to skrótowe omówienie jej zastosowań wystarczy do tego, by dostrzec, że przekonanie o magii i świętości brzozy nie wzięło się znikąd. Mimo że nie jest to drzewo długowieczne i mimo że łatwo jest je zniszczyć, brzoza zdołała dorobić się wśród Słowian bardzo wysokiej rangi, czego najlepszym dowodem jest obecność tego drzewa w rozmaitych rytuałach o pradawnym rodowodzie.

Podobał Ci się artykuł? Rozważ postawienie nam kawy. Utrzymanie strony kosztuje, a nasze treści tworzymy za darmo.
Postaw mi kawę na buycoffee.to